
ANIA & TOMEK – REPORTAŻ ŚLUBNY STALOWA WOLA
Początki były groźne. 😅 Wszystko odbyło się w mieście gdzie nie da się jeździć na około. Kościelne weselne heheszki i rowerowe ewolucje. Nie zabrakło również baniek! Na takich weselach dostaję parkietowej cukrzycy. 😀
Zapraszam do reportażu wielkiego dnia Ani i Tomka!